Nasze cztery kąty nie należą do największych...
Zajmują one tylko 47 m kwadratowych powierzchni użytkowej
(60 m po podłodze...)
Trzeba jednak przyznać, że ekipę budowlaną nieco poniosło
i największym pomieszczeniem zaraz po salonie jest kuchnia!
Można by rzec - kuchnio-jadalnia.
Tyle wolnej przestrzeni... Trzeba było się za to zabrać i jakoś ją zagospodarować.
Stół i krzesła posiadaliśmy. Były to jednak meble "tymczasowe"
Oj tak... ten "tymczas" zajął jedyne 3 lata ;) W końcu podjęliśmy temat ponownie
i w naszej ulubionej sieciówce nabyliśmy duży, rozkładany stół
i jak do tej pory 6 krzeseł...
Stół ma możliwość rozkładania, ponieważ posiada dwa dodatkowe blaty.
W pierwotnej formie mieści 6-8 krzeseł,
natomiast po rozłożeniu może przy nim usiąść nawet 10-12 osób.
W końcu można zaprosić w jednej chwili większą ilość gości,
a i może na przyszłość znacznie się przyda :)
Żeby w codziennym życiu stół nie zajmował niepotrzebnie wiele miejsca,
na skosie zainstalowaliśmy dotychczasową lampę w formie rozwiązania szynowego.
W naszym przypadku system IKEA 365+ SANDA
Pomysł podsunęła mi Gosia, za co Ci bardzo kochana dziękuję! :)
Temat sprawdził się rewelacyjnie!
Bez problemu i szybko można zmienić punkt oświetlenia w zależności od ustawienia mebli.
W końcu jest miejsce na rodzinny obiad i weekendowe gierki ze znajomymi! ;)
Sliczne!
OdpowiedzUsuń