sobota, 7 listopada 2015

Buraczki nadziewane


Buraczki... :) 
Jada się je od wielu, wieluuu lat...
Można je wykorzystać w kuchni na wiele sposobów!
Od zup, przez chłodniki, sałatki czy dodatki do potraw.
Mają ogrom witamin i minerałów!
Każdy z nas zna je z działania krwiotwórczego i wzmacniającego odporność.

Ja dzisiaj chciałam zaprezentować formę, 
która (przynajmniej dla mnie) była niegdyś nieznana
i do jadłospisu włączyłam je dzięki mojemu teściowi,
który w kuchni czuje się jak ryba w wodzie! :)

Buraczki nadziewane śledziem i dodatkami

Co potrzebujemy?

ok 8-10 małych buraczków
1 opakowanie śledzi koreczków
2-4 małe ogórki kiszone
mała papryka
2-3 jabłka
sok z cytryny
sól, pieprz
majonez lub śmietana

Jak wykonujemy?

Buraczki gotujemy w osolonej wodzie ok 1-1,5 h do miękkości.
Po całkowitym ostudzeniu obieramy i wydrążamy "wnętrze" ;)
w takiej ilości, aby bez problemu zmieścił się tam śledź i dodatki...






Jabłka myjemy, wydrążamy pestki i kroimy w krążki.
Delikatnie skraplamy sokiem z cytryny by nie sczerniały.






Do środka buraczka wkładamy 1 koreczka śledziowego,
ćwiartkę ogórka, pasek czerwonej papryki i doprawiamy solą i pieprzem.
Układamy na plastrach jabłek i podajemy z kleksem majonezu lub śmietany.
(można przyozdobić pietruszką lub szczypiorkiem) ;)








Pychota!
Równie dobrze smakuje z pieczywem jak i dodatek do obiadu.

niedziela, 25 października 2015

Ciasto szpinakowe z granatem


Szpinak... Bardzo wielu dorosłych nie lubi jego charakterystycznego smaku...
Nie wspominając już o dzieciach... (szpinak, brukselka, brokuły!?) ;)
Dziś chciałam pokazać jak w prosty, pyszny i słodki sposób można go przemycić ;)

Bo jak wiadomo szpinak ma w sobie dużo potasu, magnezu oraz kwasu foliowego.
Czyli? Pomaga regulować pracę serca, obniża cholesterol 
i pomaga w produkcji czerwonych krwinek.

A więc? - Ciasto szpinakowe z granatem :)

Co potrzebujemy?

3 jajka
1 i 1/3 szklanki oleju
1 i 1/3 szklanki cukru
2 szklanki mąki KRUPCZATKI
2 łyżeczki proszku do pieczenia
450g rozdrobnionego szpinaku mrożonego
400ml śmietanki 30%
2 śmietan fixy
1 mały cukier waniliowy
1 granat

Jak wykonujemy?

Ciasto:
3 jajka miksujemy z 1 i 1/3 szklanki cukru.
Następnie po kilku sekundach dodajemy 1 i 1/3 szklanki oleju, dalej miksujemy.
Po krótkim czasie dodajemy 2 szklanki mąki krupczatki 
wymieszanej z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia. 
Powstałe ciasto łączymy delikatnie łyżką ze szpinakiem 
(po rozmrożeniu jeszcze odsączam na durszlaku nadmiar wody)

Ciasto pieczemy w 180 stopniach około 1h.

Krem:
400ml smietanki 30% miksujemy i pod koniec dodajemy 2 śmietan fixy
 i 1 mały cukier waniliowy.

Po upieczeniu ciasta i ostygnięciu, odcinamy górę (na około kilka mm) ;)
 i rozdrabniamy (albo w blenderze albo widelcem) na "puch".
Na resztę upieczonego ciasta wykładamy gotowy krem, 
posypujemy "puchem" szpinakowym i wykładamy owoce granatu :)

Smacznego!












sobota, 10 października 2015

Krem z dyni


Nadeszła jesień... A co za tym idzie?... Idzie dynia :D i to nie jedna ;)
Jest to warzywo bogate w wiele witamin i minerałów!

Zawiera dużo B-karotenu, potasu i witaminy B.
Bardzo ważne jest to, że po ugotowaniu nie traci ona swoich wspaniałych właściwości :)
Dlatego też dziś poddam ją obróbce termicznej i wyczaruje zupę - krem.

Co potrzebujemy?

ok 1kg dyni
1 duża marchewka
1 duża cebula
2-3 ząbki czosnku
500ml bulionu
przyprawy (sól, pieprz)
oliwa
opcjonalnie śmietana i płatki migdałów

Jak wykonujemy?

Jest to banalnie proste!
Dynię obieramy, usuwany pestki i kroimy na małe kawałki.
Marchewkę i cebulę obieramy i kroimy w duże kostki.
W garnku na rozgrzanej oliwie mieszamy powyższe składniki, obrane ząbki czosnku
i doprawiamy do smaku, podsmażając ok 5-10 minut.

Po tym czasie warzywa zalewamy bulionem i gotujemy jeszcze ok 30 min.
Po ugotowaniu miksujemy blenderem do uzyskania jednolitej konsystencji.
Rozlewamy gorący krem do misek, dodajemy kleksa ze śmietany 
i posypujemy migdałami! :)









niedziela, 2 sierpnia 2015

Gołąbki z włoskiej kapusty


Chodziły za mną już od jakiegoś czasu...
Ale zawsze było tak, że brakowało mi któregoś składnika...

Generalnie jest tak, że gdyby na świecie zabrakło kapusty i ziemniaków
byłabym skończona ;) Są to produkty, bez których nie wyobrażam sobie życia
i bez których nic nie smakuje tak jak powinno :)

A że dziś w końcu wolny dzień, składniki są, najwyższa pora na gołąbki.
Najbardziej lubię te w kapuście włoskiej, gdyż są delikatniejsze.
Szybkie w przyrządzeniu (ok 15-25 min) + gotowanie (ok 60 min)
i starczają na kilka dni ;)
W moim przypadku z poniższych składników wyszło 12 średnich sztuk

Co potrzebujemy?

1 średnia główka włoskiej kapusty
500 g mięsa mielonego
150 g ryżu
1 mała cebula
1 mała marchewka
1 puszka pomidorów bez skóry
1 mały koncentrat pomidorowy
przyprawy
opcjonalnie koperek, czosnek




Jak wykonujemy?

Ryż gotuję w osolonej wodzie ok 10 min
W tym czasie w dużym garnku wstawiam wodę na najmniejszy ogień
i po wycięciu głąba wkładam do niej kapustę.
Po kilku minutach gotowania oddzielam kolejne liście i odcinam twarde końce
( by gołąbki łatwiej się zawijały)




W dużej misce łączę mięso (ja daję surowe), cebulę pokrojoną w kostkę,
marchewkę startą na dużych oczkach i odcedzony, letni ryż.
Doprawiam solą, pieprzem, ew. vegetą i dokładnie mieszam składniki.




Farsz nakładam łyżką na rozłożone liście, zawijając kolejno boki
jak na niżej załączonym obrazku, który specjalnie przygotowałam na tę okazję :D




Gołąbki układam w garnku i gotuję ok 60 min.
Ja używam do gołąbków parowaru, ale można je również przygotować
w szybkowarze, zwykłym garnku, gdzie dno wykładamy liśćmi kapusty,
lub zwyczajnie w piekarniku z odrobina tłuszczu.




W międzyczasie robię sos pomidorowy.
Pomidory z puszki kroje w drobna kostkę i podsmażam na tłuszczu na patelni.
Po kilku minutach dodaję 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 duży posiekany ząbek czosnku,
kilka gałązek koperku i przyprawy.








W związku z tym, że uwielbiam ziemniaki to gołąbki na obiad z pyrami!
Ale równie dobrze smakują z chlebem lub po prostu same! :)

Smacznego!

środa, 22 lipca 2015

Fresh balkon


"Sie­działa na bal­ko­nie, pod ko­cem. 
Cze­kała na ko­lejną spa­dającą gwiazdę, by po raz 10 po­myśleć to sa­mo życzenie."

Nie mamy domu, nie mieszkamy na parterze, nie mamy ogródka...
Ale mamy trzy balkony, które są polem do popisu ;)
Jeden z nich zawszy był zagospodarowany, by po prostu na nim odpoczywać...
Z dala od zgiełku, "plecami" do osiedla...

W ostatnich dniach przeszedł małą renowację :)
Lubimy tu przebywać... Wieczorami jest chłodno, cicho... a dodatkowo
rozpościera się z niego widok zupełnie
nieprzypominający wielkiego miasta, w jazgocie którego przyszło nam żyć :)















sobota, 11 kwietnia 2015

Brzoskwinie w szynce konserwowej z sosem chrzanowym


Jest to bardzo szybka i bardzo fajna przekąska.
Nie bardzo lubię połączenia słodkiego z wytrawnym,
ale ta opcja jest bardzo ciekawym połączeniem.

Co potrzebujemy?

Szynka konserwowa (ok 20-30 plastrów)
Puszka brzoskwiń w syropie
Chrzan tarty
Majonez
Sól, pieprz

Jak wykonujemy?

Banalnie to proste :)
Brzoskwinie kroimy w paski i zawijamy w plastry szynki.
Układamy na talerzu.








Sos - 3 łyżki chrzanu tartego mieszamy z 3 łyżkami majonezu.
Doprawiamy szczyptą soli i pieprzu.
(Najlepszy jest oczywiście chrzan tarty domowy! :)
Mi udało się po świętach zachować kilka łyżek pysznego chrzanu,
który tworzy Pani Emily :*
Kochana kobieta, która zawsze mnie zaskoczy czymś pysznym!)




Podajemy z chlebem lub jako dodatek do dań głównych :)







sobota, 4 kwietnia 2015

Śledzie z koperkiem i cebulą


Uwielbiam śledzie :) Generalnie to wszystkie ryby kocham :D
Ale śledzie można wykorzystywać na tyyyyle sposobów...
Muszę jednak powiedzieć, że w takiej wersji jeszcze ich nie jadłam...
I strasznie się cieszę, że napotkałam na drodze taki przepis!
A to wszystko dzięki Madzi, którą każdy za ten majstersztyk chwalił,
a dla mnie był to przepis owiany tajemnicą, póki nie spróbowałam ;)
Delikatnie go zmodyfikowałam, ze względu na upodobania domowników.

Co potrzebujemy?

Płaty śledziowe (jakie kto lubi, ja wykorzystałam w oleju, ok 300g)
Pęczek koperku
3 małe cebule
Przyprawy! ( pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, goździki, sól )
Olej
1/3 szklanki cukru
Kwasek cytrynowy lub sok z cytryny ( 1/2 łyżeczki)

Jak wykonujemy?

Najpierw wykonujemy ziołową posypkę, co jest w tym przepisie niezwykle ważne.
Ok. 10-20 ziarenek pieprzu, 10 ziarenek ziela angielskiego, 3 listki laurowe i szczypta soli.
Wszystko albo grubo mielimy w młynku, albo rozbijamy tłuczkiem.
Bardzo ważne aby przyprawy nie stały się drobnym pyłem!







Następnie przygotowujemy cebule, które grają tutaj drugie skrzypce ;)
Cebule obieramy i kroimy w plastry.
Zalewamy wrzątkiem, dodajemy 3-4 ziela angielskie, 1 listek laurowy, 3-4 goździki,
1/3 szklanki cukru i 1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego. (ewentualnie łyżkę soku z cytryny)
Gotujemy ok 3 minuty i odcedzamy. Studzimy

Śledzie kroimy na 3 cm kawałki, koperek drobno siekamy.
Składniki układamy w misce warstwami:
Śledzie, przyprawy, cebula, koperek, kilka kropli oleju.
I tak około 2-3 warstwy.





Schładzamy...
I wcinamy! Poważnie najlepsze śledzie jakie jadłam.
Słodko-kwaśna cebula przełamana wyrazistym smakiem przyprawionych śledzi.
Pyszootaaa!









Mazurek kajmakowy

Nastały Święta, zatem musi na stole zagościć mazurek.
Nigdy wcześniej go nie robiłam, ale na wszystko kiedyś przychodzi pora :)

Bardzo prosty wypiek!
Dla osób uwielbiających (jak ja!) masę kajmakową wręcz wypiek idealny ;)

Co potrzebujemy?

ok 1,5 szklanki mąki
150 g miękkiego masła
2 żółtka
0,5 szklanki cukru pudru

masa kajmakowa (w moim przypadku puszka 400g)
pomarańczowa skórka kandyzowana
orzechy laskowe
płatki migdałów

Jak wykonujemy?

Wyrabiamy ciasto z mąki, żółtek, cukru i masła. 
Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na ok 1h
Po tym czasie wybraną formę smarujemy masłem i wypełniamy schłodzonym ciastem.
Najlepiej na grubość ok 5mm :)
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok 25 minut.




Po wyciągnięciu upieczonego spodu i dokładnym wychłodzeniu,
smarujemy ciasto masą kajmakową i dekorujemy według uznania :)