niedziela, 2 sierpnia 2015

Gołąbki z włoskiej kapusty


Chodziły za mną już od jakiegoś czasu...
Ale zawsze było tak, że brakowało mi któregoś składnika...

Generalnie jest tak, że gdyby na świecie zabrakło kapusty i ziemniaków
byłabym skończona ;) Są to produkty, bez których nie wyobrażam sobie życia
i bez których nic nie smakuje tak jak powinno :)

A że dziś w końcu wolny dzień, składniki są, najwyższa pora na gołąbki.
Najbardziej lubię te w kapuście włoskiej, gdyż są delikatniejsze.
Szybkie w przyrządzeniu (ok 15-25 min) + gotowanie (ok 60 min)
i starczają na kilka dni ;)
W moim przypadku z poniższych składników wyszło 12 średnich sztuk

Co potrzebujemy?

1 średnia główka włoskiej kapusty
500 g mięsa mielonego
150 g ryżu
1 mała cebula
1 mała marchewka
1 puszka pomidorów bez skóry
1 mały koncentrat pomidorowy
przyprawy
opcjonalnie koperek, czosnek




Jak wykonujemy?

Ryż gotuję w osolonej wodzie ok 10 min
W tym czasie w dużym garnku wstawiam wodę na najmniejszy ogień
i po wycięciu głąba wkładam do niej kapustę.
Po kilku minutach gotowania oddzielam kolejne liście i odcinam twarde końce
( by gołąbki łatwiej się zawijały)




W dużej misce łączę mięso (ja daję surowe), cebulę pokrojoną w kostkę,
marchewkę startą na dużych oczkach i odcedzony, letni ryż.
Doprawiam solą, pieprzem, ew. vegetą i dokładnie mieszam składniki.




Farsz nakładam łyżką na rozłożone liście, zawijając kolejno boki
jak na niżej załączonym obrazku, który specjalnie przygotowałam na tę okazję :D




Gołąbki układam w garnku i gotuję ok 60 min.
Ja używam do gołąbków parowaru, ale można je również przygotować
w szybkowarze, zwykłym garnku, gdzie dno wykładamy liśćmi kapusty,
lub zwyczajnie w piekarniku z odrobina tłuszczu.




W międzyczasie robię sos pomidorowy.
Pomidory z puszki kroje w drobna kostkę i podsmażam na tłuszczu na patelni.
Po kilku minutach dodaję 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 duży posiekany ząbek czosnku,
kilka gałązek koperku i przyprawy.








W związku z tym, że uwielbiam ziemniaki to gołąbki na obiad z pyrami!
Ale równie dobrze smakują z chlebem lub po prostu same! :)

Smacznego!

3 komentarze:

  1. A ile gołębi wychodzi na 500g mielonego mięsa i czy mogą być z kostkami czy tylko bez piór?
    pppp

    OdpowiedzUsuń