środa, 22 lipca 2015

Fresh balkon


"Sie­działa na bal­ko­nie, pod ko­cem. 
Cze­kała na ko­lejną spa­dającą gwiazdę, by po raz 10 po­myśleć to sa­mo życzenie."

Nie mamy domu, nie mieszkamy na parterze, nie mamy ogródka...
Ale mamy trzy balkony, które są polem do popisu ;)
Jeden z nich zawszy był zagospodarowany, by po prostu na nim odpoczywać...
Z dala od zgiełku, "plecami" do osiedla...

W ostatnich dniach przeszedł małą renowację :)
Lubimy tu przebywać... Wieczorami jest chłodno, cicho... a dodatkowo
rozpościera się z niego widok zupełnie
nieprzypominający wielkiego miasta, w jazgocie którego przyszło nam żyć :)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz