"Fotografie to kęsy czasu które można wziąć do ręki."
Uwielbiam fotografować...
Z każdej, nawet najmniejszej wyprawy muszę ze sobą przywieźć
choćby garstkę wspomnień zapisanych w *.jpg ;)
Mam to do siebie, że dużą część zdjęć wywołuję.
Wykupuję oferty i na potęgę zapełniam albumy... ;)
Jak ktoś kiedyś powiedział... - "Fotografie to kęs życia trwający 1/100 sekundy."
I tak jest i z naszymi...
Posiadamy w domu kilka albumów, które wypełniają zdjęcia
z ostatnich kilku dobrych lat ;)
Najbardziej lubię te, do których zdjęcia wkleja się samemu...
Duże, grube karty przekładane pergaminem...
Często bierzemy w ręce albumy :)
I znowu, i znowu... żywimy się cytowanymi kęsami :)
I mówimy:
"Ależ tam było cudownie, pamiętasz?"
"Fajnie byłoby to przeżyć ponownie..."
"Kiedy się znowu wybierzemy w tamte miejsca?" :) ehhh...
Może nie każdy jest wrażliwy na tego typu rzeczy ;)
I nie każdego tu rusza...
Ja natomiast to kocham!
"Wielu ludzi pyta mnie,
dlaczego wciąż noszę ze sobą aparat i dlaczego robię zdjęcia.
Wówczas odpowiadam "a dlaczego Ty jesz"? "
Nasz ślub...
Zdjęcia, które najsilniej oddziałują i przywołują wiele wspomnień...
Piękny dzień w 8 rocznicę związku... :)
Wiele zdjęć jeszcze nie wklejonych :)
Weekend - trzeba to nadrobić...
super :))))
OdpowiedzUsuń:)))) też je lubię :D
Usuń