Z daniem tym spotkaliśmy się pierwszy raz podczas podróży na Maderę.
Idealnie pasuje na przystawkę lub szybką przekąskę w upalny dzień.
Naprawdę świetne połączenie słodkiego soczystego melona
z suchą, słoną szynką, na które w życiu bym pewnie nie wpadła.
(mimo, że lubimy łączyć mięso z owocami jak np.
Wykonanie?
Melona obieramy, wyjmujemy pestki i kroimy w półksiężyce,
oplatając dowolnie plasterkami szynki.
(Można opleść melona ze skórką jeśli ktoś lubi je obgryzać) ;p
Opcjonalnie dodajemy octu balsamicznego.
Zdjęcia ciekawsze niż samo danie ;) A na Maderę może w przyszłym roku się wybiorę :)
OdpowiedzUsuń