czwartek, 12 kwietnia 2012

OPEN

"Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"... 
Ileż z nas niejednokrotnie wypowiadało te słowa. I dlaczego? 
Co tak na prawdę sprawia, że miejsce to wywołuje w każdym z nas tyle ciepłych wspomnień i myśli? Dlaczego mamy do niego taki sentyment i tak chętnie wracamy po długich przerwach czy ciężkich dniach? Może po prostu to, że tu - w domu, rodzi się tyle emocji?... 
A przecież nie zawsze dobrych... 
A jednak traktujemy to miejsce jako oazę spokoju, a także punkt zaczepienia w życiu. 
Tak bardzo się przywiązujemy do każdego kąta... 

No dobrze, w takim razie skąd te wnioski? I po co? 
Ponieważ, na tej stronie, chciałabym pokazać (a czy mi się uda - zobaczymy...) jak tym domem oporządzać ;) by nie tylko był miejscem pełnym ciepła i miłości, 
 ale także fajną i piękną częścią naszego życia codziennego. 

Co robić by żyło się łatwiej, przyjemniej i piękniej.
A z racji tego, że jestem w małżeństwie, które właśnie po kilku latach postanawia przenieść się "na swoje", mam duże pole manewru by zacząć układać dom "od 0". I jak każdy, w takim momencie, mam mnóstwo pomysłów i planów na realizacje. 
Czy jednak wszystko stanie się takie proste? 
I zostanie wykonane tak jak nam się marzy? Się okaże...

2 komentarze: