czwartek, 31 maja 2012

Ekwilibrystyczny obiad - czyli hamburger domowy z frytkami

Co można zrobić na obiad niezwykłego, mając mięso mielone i ziemniaki...?
Nie... Tylko nie mielone - jak to sprytnie PRZEISTOCZYĆ? ;D

Czas na - Ekwilibrystyczny obiad - czyli hamburger domowy z frytkami

[specjał dla Kondzia, któremu wiecznie tu brakuje czegoś do przekąszenia] ;)

Co potrzebujemy?
*mięso mielone wg upodobań
*bułki do hamburgerów
*warzywa (sałata, pomidory, ogórki małosolne, cebula)
*sosy
*ziemniaki

Mięso mielone uzupełniamy jajkiem, cebulą, pieprzem i vegetą. 
Całość mieszamy i smażymy płaskie kotleciki :]
Warzywa myjemy i kroimy w plasterki.
Dodajemy do tego duuuużżżżo sosów, musztardy ketchupu - czego kto woli...



Później wszystko łączymy jak kto lubi.
Smażymy frytki i...

IDEALNY OBIAD GOTOWY! 



7 komentarzy:

  1. Hej,

    mięso nie może być obojętnie jakie - tylko 100% wołowina :)
    co do hamburgerów - moim zdaniem niepotrzebnie jajko i inne rzeczy. Do mięsa sól, pieprz i na grilla ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za cenne wskazówki ;D
    gdyby tylko grill był "odpalony" pewnie by się korzystało ;D
    trzeba poczekać na lepszą pogodę i będę walczyła inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze właśnie dobra wołowina, sól i pieprz - wychodzą bardzo smaczne. Jajko do mięsa bardziej mi się z mielonymi kojarzy ;) No i właśnie najlepiej na grillu - ewentualnie patelnia i bez tłuszczu smażyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. czemu ja tego hamburgera nawet nie spróbuje :( ~kondziu :P

    OdpowiedzUsuń
  5. ouki-douki, w takim razie mam nowy sposób na hamburgery ;D
    nie omieszkam go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kondziu, jak zawitasz do nas na mecz otwarcia to obiecuje że takie zrobię ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Więc zawitamy z Basia :D

    OdpowiedzUsuń