niedziela, 11 sierpnia 2013

Ziemniaki po szwedzku

Bardzo lubię Nigellę Lawson... 
Gdy tylko się trafi jej program w TV nie mogę oderwać wzroku...
Jest wspaniałą kobietą, a do tego robi tak pyszne dania, a przy tym tak nieskomplikowane...
Jednym z nich były ziemniaki po szwedzku.

Przy okazji niedzieli i wolnego czasu zabrałam się i ja próbując wykonać te cacka...
Rewelacyjny dodatek, zamiast standardowych, gotowanych ziemniaków.

Co potrzebujemy?

Ziemniaki (wg uznania)
Masło
Sól
Zioła prowansalskie 

Jak wykonujemy?




Ziemniaki obieramy, myjemy i nacinamy paski co 3-4mm niemal co samego końca.
Układamy na folii spożywczej, bądź w naczyniu żaroodpornym.
"Faszerujemy" je masłem, solą i ziołami.
Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 40 minut.
 Po tym czasie ponownie dodajemy odrobinę masła
i zapiekamy dodatkowo ok 15-20 minut.




Podajemy same, z ulubionym sosem lub sałatką.
W naszym przypadku podane do obiadu - zapiekanej szynki w przyprawach i czosnku,
a także lekkiej sałatki z pomidorkami koktajlowymi z własnej uprawy na balkonie :D






Sos tzatzikowy komponuje się z ziemniakami znakomicie!




1 komentarz:

  1. Też uwielbiam Nigellę za to że gotuje szybko, prosto i smacznie. Nie lubię przygotowywać tradycyjnych polskich dań typu schabowy ziemniaki! Chociaż trzeba przyznać że trochę kaloryczne dania proponuje ale z tym ziemniaczkiem i tak wykorzystam przepis :D

    http://lawendowydom2013.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń