Od dnia, w którym zaczęłam eksperymentować z makaronami,
pokochałam je do szaleństwa.
Zawsze kojarzyły mi się tylko ze spaghetti i z mdłymi, źle doprawionymi sosami...
Dziś postanowiłam trochę się wyłamać
i zrobić cannelloni nie jak większość z mięsem mielonym, ale z kurczakiem.
Co potrzebujemy?
Do farszu:
Pojedyncza pierś z kurczaka
Pół opakowania mrożonego szpinaku (chyba że masz świeży...)
Makaron cannelloni
SER
Cebulka dymka
olej, przyprawy
Do sosu beszamelowego:
Masło
Szklanka mleka
Łyżka mąki
Pół łyżeczki gałki muszkatołowej
Sól, pieprz, czosnek
Jak wykonać?
Kurczaka kroimy w małe kawalątka i podsmażamy z przyprawami na patelni. Dodajemy
posiekaną cebulkę dymkę i całość jeszcze chwile dusimy.
Zamrożony szpinak wrzucamy na rozgrzana patelnię z łyżką oleju,
smażymy do czasu wyparowania wody. Dodajemy kurczaka z cebulką,
mieszamy i chwilę razem dusimy.
W garnuszku topimy 2 łyżki masła, dodajemy łyżkę mąki i energicznie mieszając
ok 1min tworzymy jednolitą zasmażkę.
Następnie wlewamy mleko i całość mieszamy kilka minut, aż sos zgęstnieje.
(uwaga by się nie przypaliło! i mieszamy dotąd aż nie będzie grudek)
Doprawiamy gałką muszkatołową, solą, pieprzem i czym tam chcemy ;)
(Podczas gotowania trzeba sobie czegoś łyknąć - np shakea czekoladowego,
bo zaaanim się to upiecze to można z głodu paść) :P
Kucharz musi całym sobą oddać się kuchni! :p
(nawet kolorystycznie)
ok!
Po przygotowaniu wszystkiego,
makaron można podgotować 2-3 minutki, a następnie nadziewamy go farszem.
Układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy sosem,
posypujemy startym serem i szczypiorkiem.
Wstawiamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika na 25min.
SMACZNEGO!
Jejku jak to pieknie wyglada...:) niebo w gebie :)
OdpowiedzUsuńfajne masz nogi
OdpowiedzUsuńsuper wygląda, kradnę przepis i robię :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń