Z racji tego, że dostałam dziś wenę i powera do pracy,
postanowiłam zrobić obiad niecodzienny, ale zarazem bardzo szybki, prosty i pyszny.
Na pierwsze danie idzie....
KREM Z MARCHWI
Już był kiedyś przeze mnie robiony,
a inspiracją był wtedy dla mnie jeden z odcinków "Przepisu na życie" :)
Dziś, mając pod ręką dużo marchwi, postanowiłam zrobić go ponownie,
tym bardziej, że miło i smacznie go wspominam.
Co potrzebujemy?
2-3 duże marchewki
1/2 czerwonej papryki
1/2 cebuli
2-3 ząbki czosnku
1/2l bulionu
sól, pieprz
olej/masło
płatki migdałów (opcjonalnie)
Jak wykonujemy?
Marchew obieramy i kroimy na talarki.
Zalewamy bulionem i gotujemy ok 15 minut.
W tym czasie na tłuszczu (olej lub masło) podsmażamy pokrojone
w drobna kostkę cebulę i paprykę,
a także wyciśnięte ząbki czosnku. Doprawiamy solą i pieprzem.
Po 15 min gotowania dodajemy je do marchwi i gotujemy jeszcze ok 10 min.
Po tym czasie wszystko miksujemy blenderem.
(W razie potrzeby można dodać wody lub bulionu,
gdyby krem był wg Was za gęsty)
Podajemy z płatkami migdałów lub grzankami.
Zrobiłam. Dodaję do zup ulubionych. Tylko płatki migdałowe przed wrzuceniem do zupy uprażyłam na suchej patelni - pychaaaaaaaa! Czekam na więcej przepisów :)
OdpowiedzUsuńNola
super, bardzo się cieszę :) powiem szczerze, że nie prażyłam migdałów do tego kremu, ale następnym razem spróbuję! :D dzięki! :)
Usuń