Tradycyjny obiad - to posiłek, który mój mąż wielbi pod niebiosa...
Nie dla niego makarony, zapiekanki czy ekwilibrystyczne potrawy.
Postanowiłam więc sprawić mu tą przyjemność
i z racji wolnej i wspólnej soboty - zrobić obiad tradycyjny ;)
Czyli? czyt. kotlet schabowy lub filet z kurczaka z ziemniakami i surówką.
Padło na filet z kurczaka, a surówka? - Dla mnie nowość -
surówka z marchewki z sosem chrzanowym.
Najpierw zabrałam się za filet.
Tradycyjnie ubity, przyprawiony i panierowany.
Usmażony na patelni, na rozgrzanym do czerwoności oleju :)
A surówka?
Możecie nie wierzyć bądź tego nie zrozumieć,
ale do tej pory nienawidziłam surówek z marchewki.
Zawsze, ile razy i gdziekolwiek je jadłam (a raczej próbowałam...)
były suche, średnio doprawione i ogólnie - jakieś takie nie teges...
Ale gdy dojrzałam ten przepis
- surówka z marchwi stała się jedną z moich ulubionych!
Jej fenomen polega na sosie chrzanowym, z którym miesza się startą marchewkę.
Co potrzebujemy?
2 średnie marchewki
1/2 małej cebuli
3-4 łyżeczki majonezu
1 łyżeczka tartego chrzanu
1-2 łyżeczki śmietany
łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz
Jak wykonujemy?
Marchewkę obieramy i ścieramy na małych oczkach.
Cebulę kroimy w bardzo drobna kostkę i mieszamy z marchwią.
Sos - majonez, chrzan, śmietanę i sok z cytryny mieszamy
i doprawiamy do smaku. Mieszamy wszystkie składniki i schładzamy przed podaniem.
Wszystko podane z puree ziemniaczanym - żyć nie umierać.
Mój mąż był wniebowzięty, ja również - więcej tradycji trzeba wnieść do codzienności :)
mniam! :)) Kinius Ty czarodziejko:*
OdpowiedzUsuńz księżyca! :D:D :*:*:*
Usuńwygląda przepysznie i pewnie tak też smakowało :)
OdpowiedzUsuńsurówkę muszę wypróbować, bo marchewki z sosem chrzanowym jeszcze nie jadłam! :)
agatka, polecam! :) też jadłam pierwszy raz i powiem Ci, że pychota! :)
Usuń