poniedziałek, 25 czerwca 2012

Gdzie jest nemo?

O wspaniałym hobby mojego męża było już mówione w innym poście...
Natomiast z racji tego, iż nasze akwarium powiększyło się o znaną
i jakże lubianą postać z bajki - Dory... - trzeba ponownie coś napomknąć :)

Nie było też okazji w ostatnich dniach by wspomnieć o gobinonku czy ukwiale,
zatem krótka relacja...

Gobiodon Okinawe (na "kwiatuszku") ;D





W jego tle ukwiał... - Entacmaea quadricolor (pink)
(który lubi bardzo hasać... - raz jest tu, raz tam...)




Przysłowiowa Dory - Pokolec królewski – Paracanthurus hepatus
(która już od samego początku się zaprzyjaźniła z gobidonkiem)






Żeby tego było mało... - na deser Nemo 
Co by każdy mógł zobaczyć, że mamy żywą bajkę :)




Proszę!... Nemo i Dory we własnej osobie!



5 komentarzy:

  1. ten "kwiatuszek" to Grzybowieniec
    a dokladnie Discosoma sp. 20 ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurde! :D macie w koncu Dori! :D slodziutkie te rybeczki:) Aleksikowi by sie bardzo podobaly :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyjedziecie to go posadzimy przed i będą się przyjaźnić :D

      Usuń
  3. Ukwiał jest bajeczny! w życiu czegoś tak pięknego nie widziałam! :)

    OdpowiedzUsuń